Z. Moździerz: „Pomnik doktora Tytusa Chałubińskiego” (2003)

pomnik_dra_tytusa_chalubinskiegoKolejna pozycja Zbigniewa Moździerza, która mnie nie zawodzi. Brak powszechnego w dzisiejszej literaturze faktu wodolejstwa, twarde informacje podane przejrzystym językiem bez hermetycznych zacięć, z mnóstwem odniesień i bogatym materiałem fotograficznym.

Postać Tytusa Chałubińskiego jest dla Zakopanego nie do przecenienia. Ma swoją ulicę, pomniki, dziesiątki artykułów, także książki. Moździerz zdecydował się na kolejny dowód uznania w postaci publikacji opisującej przygotowania i samą realizację postawienia pomnika u zbiegu ulic Zamoyskiego i Chałubińskiego, u szczyty lasu jego imienia. Odsłonięty 15 sierpnia 1903 roku, zaprojektowany został (jakże by inaczej!) przez Stanisława Witkiewicza i zrealizowany przez innego artystę – Jana Nalborczyka. U stóp kolumny usadowiono postać Sabały, stąd czasem pomnik jest nazywany pomnikiem Sabały. Popiersie Chałubińskiego (a także sylwetkę górala) sporządzono z brązu, kolumnę ze śląskiego granitu, granitowe skały (na których siedzi Sabała) sprowadzono z Kuźnic, obramowanie ogrodzenia wyrzeźbiono z piaskowca, samo ogrodzenie zaś wykuto z żelaza. Książka Moździerza zawiera sporą ilość wypisów źródłowych opisujących poszczególne etapy budowy pomnika, a także różnorakie relacje pomiędzy poszczególnymi osobami mającymi z nią związek (w tym z ówczesnym wójtem Zakopanego – Andrzejem Chramcem, który odżegnywał się od projektu, choć z ramienia gminy wpłacił na projekt 100 koron). Jedną z ciekawostek jest odpowiedź hrabiego Lanckorońskiego na prośbę częściowego sfinansowania pomnika, który zamiast pieniędzy przysłał… poprawki do projektu!

W publikacji znajdziemy szeroki kontekst budowy pomnika Chałubińskiego, w tym historie powstania Komitetu Budowy Pomnika, komentarze w ówczesnej prasie, a także niemal równoległy projekt Chramca, który postawił ok. 3-metrowy pomnik lekarza nieopodal swojego Zakładu Wodoleczniczego.

Pozostaw komentarz